Konferencje dotyczące otyłości z grubsza polegają na tym, że spotyka się brygada dobrze odżywiających się szczuplaków (z małymi wyjątkami), żeby pogadać o tym, co zrobić z resztą świata. Imprezy jak ta najświeższa (III Ogólnopolskie Dni Otyłości zorganizowane w Poznaniu przez wydawnictwo Termedia) służą głównie specjalistom, ale wiele z wykładów i przykładów świetnie działa na wyobraźnię…
Najpierw zła wiadomość
Ta konferencja od początku do końca potwierdziła to, czym straszyłam w „Zmaganiach Kulki” (m.in. o chorobach będących konsekwencją otyłości). A z niewymienionych przeze mnie poruszano także: zaburzenia układu pokarmowego, trudności z zajściem w ciążę, a nawet wady wrodzone u dzieci! (spis wykładów konferencji, z których zaczerpnęłam przykłady – pod tekstem). Ale ponieważ konsekwencje zdrowotne zwykle spływają po osobach żyjących by jeść, jak lekka bryza po słoniu, to pozwolę sobie zniesmaczyć inaczej (przykłady a jakże, z konferencji!). Jeśli dopuścicie u siebie do otyłości, to w przyszłości mogą wam doskwierać także: nietrzymanie wiatrów, moczu i stolca (na mnie działa ten argument!), zarwanie się muszli toaletowej (te szpitalne bywają podpierane cegłami), a w skrajnych przypadkach utknięcie w aparaturze do rezonansu… Jako że uratować straceńca mogą wówczas tylko zabiegi zdecydowanie uwłaczające godności, to po prostu lepiej zadbać o siebie zawczasu…
Pod górkę
Jakie trudności napotykają osoby z tendencją do otyłości? Własny organizm. Okazuje się, że bodźce wysyłane przez hormony znajdujące się w przewodzie pokarmowym są silniejsze od władzy naszego mózgu. To dlatego człowiek, któremu już makaron majestatycznie dynda z dziurek w nosie ma trudności, aby powiedzieć sobie „dość!”. Ale też dlatego tak ważne jest uruchomienie inteligencji (tu jako umiejętność osiągnięcia zamierzonego celu), aby zjadać tyle, ile nałożymy sobie na talerz, jeden talerz, przeciętnych rozmiarów. Trzeba się nauczyć hamować, choć nie jest to możliwe, gdy długo nie jedliśmy… głód to najsilniejszy bodziec postępowania. Liczę, że ktoś zrobi kiedyś badania, jakie zaproponował prof. Wyleżoł. Otóż, gdyby przed facetem, który przez tydzień nie uprawiał seksu, a także zupełnie nic nie jadł postawić do wyboru: talerz z kotletem a obok ładną dziewczynę…
To nie jedyny trudny wybór
Podobno codziennie każdy człowiek podejmuje 200 decyzji związanych z odżywianiem! A o pomyłki łatwo. Na przykład pacjenci otyli czują się usprawiedliwieni, gdy wybierają posiłki nisko-tłuszczowe i pochłaniają je w ilościach zdecydowanie kolosalnych… Zresztą kaloryczność naszych posiłków wciąż rośnie: o ile średnia wartość jednego wynosiła w 1936 roku 268 kcal, to w roku 1986 już 394 kcal! Jemy na zapas, i to niezależnie od naszej świadomości. „Jemy oczami” – i można to potraktować dosłownie, bo potrafimy chyba wyłączać czasem zmysł smaku. Mianowicie badania dowiodły, że nawet jeśli otrzymamy zwietrzałe, stare jedzenie (w badaniach popcorn) to, im większa porcja, tym więcej zjemy. Stare żarcie nas nie powstrzymuje!
W dodatku mamy trudności z szacowaniem wielkości/objętości posiłków. Prawie każdy może się kropnąć o 20 proc. Tymczasem otyli miewają prawdziwe halucynacje! Nie doszacowują swoich posiłków o 30-40 proc., w skrajnych przypadkach o 50 proc. (czyli zamiast 2000 kcal wciągają 4000!).
Co jeszcze?
Im większa przystawka, tym bardziej obfite wybieramy danie główne.
Przebywanie z ludźmi, którzy dużo jedzą, sprawia że… jedzenie jest zaraźliwe!
Hałas i ostre światło wzmagają apetyt.
20 minut – tyle czasu trwa przekazanie do mózgu informacji, że się najedliśmy – tymczasem średni posiłek w sieci naszych „ulubionych restauracji” o kryptonimie McD trwa 11 minut…
To tyle w telegraficznym skrócie. Więcej ciekawostek i wartościowych wyników badań będę przemycać w kolejnych tekstach.
III Ogólnopolskie Dni Otyłości, Poznań 23-24 listopada 2012 r.
Organizatorzy
Katedra i Klinika Chorób Wewnętrznych, Zaburzeń Metabolicznych i Nadciśnienia Tętniczego Uniwersytetu Medycznego im. Karola Marcinkowskiego w Poznaniu
Wydawnictwo Termedia, wydawca czasopisma Przegląd Kardiodiabetologiczny
Przewodnicząca Komitetu Naukowego:
prof. dr hab. med. Danuta Pupek-Musialik
Wykłady:
Analogi inkretyny – miejsce w terapii otyłości i cukrzycy, prof. Danuta Pupek-Musialik
Otyłość a zaburzenia czynnościowe układu pokarmowego, prof. Marian Grzymisławski, dr Alina Kanikowska
Otyłość a ciąża, prof. Ewa Wender-Ożegowska
Dieta Light – skuteczny sposób na utratę zbędnych kilogramów, mgr Monika Garus
Psychologiczne aspekty dietoterapii u osób otyłych, prof. Roman Junik
Terapia bariatryczna u osób otyłych – co nowego w 2012 r., prof. Mariusz Wyleżoł
Nowoczesne leczenie hipolipemizujące u osób otyłych, dr Paweł Burchardt
Nowoczesne leczenie cukrzycy typu 2 u osób otyłych, prof. Dorota Zozulińska-Ziółkiewicz
Miejsce pochodnych sulfonylomocznika w leczeniu cukrzycy typu 2 u pacjentów otyłych, dr Dorota Pisarczyk-Wiza
Przypadki kliniczne:
Trudne przypadki kliniczne – Choroba Madelunga, dr Paweł Bogdański
Znaczenie flory jelitowej w leczeniu otyłości – omówienie przypadku, dr hab. Lucyna Ostrowska
Wpływ redukcji masy ciała na płodność, dr hab. Magdalena Olszanecka-Glinianowicz
O otyłości, której nie ma – pregoreksja, dr Monika Bąk-Sosnowska
PS. Zapraszam do zakładki Diety online
{ 0 odpowiedzi… dodaj teraz jeden komentarz }